sobota, 16 lutego 2013

Wpadki, śmieszne sytuacje....

Hej ! Wpadłam na taki pomysł żeby opisać kilka moich wpadek :D
1. Raz poszłam na podwórko  i był tam mój bratanek filip( 7 lata  ) , Kuba (3 lata) i Bartek ( 2 lata ) . Zrobiliśmy piknik i była u mnie Sylwia:) no i  Filip sobie spokojnie siedzi a Bartek z całej siły go podlewaczką walną :D To ten płacz na całe podwórko . Bartek się wkurzył i mu jeszcze w głowę tą podlewaczką walną :D:D ( podlewaczka była ogromna :D) 
2. Poszłam do kol. nie było u niej w domu nikogo. Ona miała taki fajny rower :D Miałam wtedy 5 lat :D  I zaczęłam jeździć tym rowerem po jej podwórku... I przyszedł po mnie brat .... Powiedział że muszę iść do domu i jak ta kol. chce do mnie przyjść to może :)   A ja zaczęłam udawac tą kol. i mówić  : ,, Ja nie chce bo mama mi nie pozwoli'' ..... A mój  brat się kapnął i kazał mi iść jak najszybciej żeby nas nie zobaczyli....
Ledwo wyszlismy z podwórka i oni przyjechali :D Jej mama się pyta gdzie byliśmy a on : Na spacerze :)
3.U kol. ze dwa lata temu :D  Chciałam iść do toalety a ona mi nie pozwalała .... Za 30 min .  wybiegłam z jej pokoju do toalety .... Zapomniałam podnieść klapę i zaczęłam sikać :D   Potem to wytarłam ręcznikiem :D:D:D
 To na tyle :D Reszta to zbyt osobiste :D  Kocham Was <3 
 Odwdzięczam się :)  
 Dziękuję Sylwii  <3 
Oto link do jej bloga : http://pictures-of-my-world.blogspot.com/

~Aleksia~

1 komentarz:

  1. Ojeeej:D Hihi, pamiętam tylko tą 1 !:D Hahhahaha <3333 Dzięki za linka do bloga :D Dziś po południu nowy post :)

    OdpowiedzUsuń